Obserwując trendy gastronomiczne w Polsce można zauważyć, że w ostatnim czasie na popularności zyskują restauracje serwujące kuchnię amerykańską. Mimo dobrej jakości produktów oraz ciekawie podawanych dań, dominującymi punktami w menu wciąż są hamburgery, frytki i steki. A przecież to zaledwie wierzchołek tego, co zaoferować mogą kucharze zza Atlantyku.
Faktem nie do zbicia jest, iż Amerykanie osiągnęli naprawdę wiele na polu kulinarnym. Żeby dobrze poznać kulturę danego kraju należy poznać jego kuchnię, dlatego będąc w kraju George’a Washingtona nie można ograniczyć się do poznawania go za pomocą wzroku. USA jest krajem założonym przez imigrantów z całego świata. Amerykanie przyjęli i udoskonalili kuchnię: włoską, francuską, niemiecką, chińską, tajską czy meksykańską. Połączenie tych różnorodnych elementów dało wyśmienity efekt.
Mimo, iż hamburger często kojarzony jest z tanim, przygotowywanym na szybko fast foodem, to z dobrych, prawdziwych hamburgerów Amerykanie mogą być dumni. Potrawa ta została wymyślona przez niemieckich imigrantów, którzy pierwotnie podawali ją jako befsztyk po hambursku. Było to siekane mięso wołowe serwowane na grzance z sałatą, musztardą i majonezem. Dziś istnieje niezliczona liczba typów hamburgerów, z różnymi rodzajami mięsa lub bułek, warzywami czy też sosami.
Inną, znaną amerykańską potrawą jest stek wołowy, który podobnie jak hamburger, ma więcej odmian, niż można by zliczyć. Mięso wołowe stanowi podstawę diety typowego Amerykanina. Przyprawiane na przeróżne sposoby: miodem, pieprzem kajeńskim, czosnkiem, curry czy świeżymi ziołami, wysmażane, bądź grillowane w różnych temperaturach: rare, medium-rare i well done, podawane z wszelkimi rodzajami dodatków, jest podstawowym daniem serwowanym w amerykańskim domu.
Jambalayę można opisać jako mieszankę ryżu, warzyw i mięsa z dodatkiem pikantnych przypraw – to charakterystyczny sposób przyrządzania potraw kreolskich. Całość to połączenie dań z wielu różnych regionów. Nazwa pochodzi od francuskiego słowa jambon (szynka) i hiszpańskiego dania paella złożonego z ryżu i warzyw. Amerykańska wersja bazuje dodatkowo na boczku i podawana jest z sosem tabasco.
Chowder to zupa przygotowywana na bulionie rybnym i boczku. Jej obowiązkowe dodatki to ziemniaki i cebula. Inne składniki uwarunkowane są występowaniem regionalnych produktów. Ryby i boczek bywają na zachodzie USA zastępowane przez owoce morza i mięso krabów. Podawana z podpiekanymi krakersami daje niezapomniane wrażenia smakowe.
Warto wspomnieć również o słodkich pozycjach. Pancakes, czyli grube naleśniki często podawane na śniadanie, są wręcz ikonicznym przykładem amerykańskiej kuchni. Podawane na przemian z masłem, syropem klonowym czy sosem czekoladowym.
Choć z wyrobu czekoladowych przysmaków znani są raczej Szwajcarzy, brownie zdecydowanie jest deserem z rodowodem amerykańskim. Ciasto z niemal stuletnią tradycją, za każdym razem daje ten sam fantastyczny efekt. Goryczka deserowej czekolady połączona z cukrem, masłem i mąką w odpowiednich proporcjach, stworzyło legendarne, łatwe w przygotowaniu ciasto, które można podać przy każdej okazji.
I na koniec – apple pie – ciasto podobne do polskiej szarlotki. Stanowi dla Amerykanów to, co dla Polaków tradycyjny makowiec. Apple pie za Atlantykiem stało się wręcz symbolem narodowym obok baseballu, hot-dogów i marki Chevrolett.
Należy pamiętać, że amerykańskie jedzenie to nie tylko fast foody. Pomieszanie smaków z całego świata stanowi esencję amerykańskiej kuchni – pozwala doświadczyć niezapomnianych, nowatorskich połączeń, opartych na tradycyjnych składnikach pochodzących z kontynentu Kolumba. Chociażby dlatego warto odwiedzić Amerykę.